SPÓD:
100g masła
250g herbatników czekoladowych (ja miałam zwykle ale dodałam kakao do masła)
Herbatniki rozdrabniamy za pomocą blendera (mój średnio dawał radę.. 😅) w międzyczasie dolewając do nich masło.
Powstałą mieszankę rozsypujemy na dnie formy i wylepiamy nią spód. Chowamy do lodówki.
Ja moje ciacho robiłam w rancie o średnicy 21cm.
WARSTWA CZEKOLADOWA:
250ml śmietanki (u mnie 36% Piątnica)
galaretka krystaliczna
2 tabliczki (200g) gorzkiej czekolady
wrzątek-130ml
Czekoladę rozdrabniam, łamiąc na kosteczki, umieszczam w blaszanej miseczce i wlewam do niej śmietankę-100ml. Rozpuszczam całość w kąpieli wodnej.
Galaretkę rozpuszczam w 130ml wrzątku.
Pozostałą część smietanki (150g) ubijam.
Ostudzoną galaretkę wlewam do przestudzonej czekolady i smietanki. Mieszam. Na koniec dodaję ubitą śmietankę i ponownie mieszam całość do połączenia. Wylewam na ciasteczkowy spód i chowam do lodówki.
WARSTWA Z BIAŁĄ CZEKOLADĄ:
250ml śmietanki
galaretka krystaliczna
2 tabliczki białej czekolady.
Postępuje analogicznie jak wyżej. Wylewam na schłodzoną warstwę czekoladową.
WARSTWA TRUSKAWKOWA:
250g truskawek
łyżeczka mąki ziemniaczanej
galaretka krystaliczna
250ml śmietanki.
Truskawki umieszcam w garnuszku z odrobiną wody. Do zagotowanych dodaję łyżeczkę mąki ziemniacznej rozpuszconej w łyżce wody. Galaretkę rozpuszczam w 100ml wrzątku. Łączę z frużeliną z truskawek. Studzę.
Ubijam śmietankę po czym dodaję ją stopniowo do galaretki z frużeliną.
Całość wylewam jako ostatnią warstwę.
Chłodzę w lodówce przez kilka godzin.